Paryż

Miasto świateł, miasto miłości i najchętniej odwiedzane przez turystów miasto na świecie! Paryż się kocha albo nienawidzi. Jest też możliwość, że te dwa skrajne uczucia goszczą w Waszych sercach jednocześnie. Bo to co w Paryżu jest piękne i kuszące potrafi być nieznośne i wstrętne. Wydaje mi się, że nie jeden Paryżanin zgodzi się ze mną czytając tę listę rzeczy, za które Paryż kochamy, a jednocześnie przyprawiają Nas o migrenę.

Paryż jest piękny ale miłość z nim nie jest łatwa. To typowy love-hate relationship.

Mieszkania

Piękne romantyczne Haussmanńskie mieszkania z urokliwymi kominkami. Aby do nich wejść trzeba przejść pięknymi paryskimi drzwiami, za którymi skrywają się znane paryskie klatki schodowe, na których są ogromne zdobione lustra, a na górę prowadzi Was czerwony dywan. Na parterze stylowe czarno białe kafelki.

Rozsądny układ mieszkania w kształcie gwiazdy: pokoje z małego korytarza rozdysponowane są na kilka stron. Nawet najmniejsze mieszkania potrafią być z ekspozycja na dwie strony. Toaleta oddzielona od łazienki zapobiega porannym kolejkom. Idealnie zagospodarowania przestrzeń, w której nie tracisz ani metra na za duży korytarz. Drewnie podłogi, które skrzypią, kiedy o poranku parzysz kawę. Idealny widok z okna to Sacre Coeur lub Wieża Eiffela.

Za pięknymi drzwiami często kryje się przymały korytarz gdzie są kubły na śmieci, ponieważ w budynku nie przewidziano lokalu gospodarczego. Klatka jest sprzątana raz na dwa tygodnie, a w 6 piętrowym budynku nie ma windy. Na szóstym i ostatnim piętrze znajdują się Chambres de bonne czyli służbówki z dzieloną toaletą. Jeśli masz na swoich 7mkw prysznic to masz szczęście i prywatność.

Układ mieszkania jest idealny, ale ma ono 30% mniej mkw niż z tą samą pracą miał byś w Polsce. Toaleta jest tak mała, że jak siadasz na kibelku to kolanami dotykasz drzwi, które trzymasz ręką bo zamek się nie zamyka. W toalecie nie ma zlewu więc większość osób nie myje rąk po opuszczeniu tego pomieszczenia.

Mieszkania są pełne wilgoci i z kiepską wentylacją. Raz na 6 miesięcy zmywasz z ściany pleśń. Widoku nie masz bo mieszkasz na parterze (albo chambres do bonne – wtedy masz widok, ale latem jest u Ciebie ciepło jak w piekarniku, a zimą zimno jak w Polsce) za mieszkanie płacisz co najmniej pół pensji i już nie starcza na rachunki za ogrzewanie – bo elektryczne grzejnik kosztują fortunę.

Budynki i ulice

Paryż jest stworzony do spacerów. Idealne 6 piętrowe Haussmanńskie kamienice tworzą przyjemne dla oka uliczki. Skrzyżowania w kształcie gwiazdy są idealnym obiektem do fotografii na instagrama, nie trzeba ich za bardzo szukać aby mieć idealne zdjęcie. Wąskie przejścia i pasaże są idealne aby wybrać się na romantyczny spacer i zgubić w Paryżu, a potem opowiadać rodzinie historyjki o tym co przytrafiło się Wam w najromantyczniejszym mieście na świecie.

Opowiecie jak zgubiliście się i przez godzinę nie mogliście znaleźć stacji metra ponieważ ulice nie są prostopadłe i nie sposób znaleźć logikę w ich układzie. Po drodze pewnie wdepnęliście w kupę albo wpadliście do akurat otwartego rynsztoku. Po chodnikach nie dało się przejść bo mają 1,25m szerokości, a jej 75% zajmują stoliki z pobliskiej kafejki. Przynajmniej macie geometryczne zdjęcie na instagrama bo betonowe uliczki i kamienice są wolne od nadmiaru parków i zieleni.

https://www.instagram.com/p/Byhwda9I0-y/

Metro

Idealny zamysł komunikacyjny. Będąc w mieście świateł do najbliższej stacji metra nie ma się więcej niż 10minut pieszo. Nigdzie nie trzeba się śpieszyć, bo w każde miejsce w mieście dojedziecie w maksymalnie 45 minut z maksymalnie dwoma przesiadkami. Metro jest praktycznie niezawodne i bardzo sporadycznie zdarza się awaria, przez którą pociągi przestaną jeździć. I te stacje pokryte białymi kafelkami, które z zamiłowaniem kopiujemy w naszych łazienkach i kuchniach!

Jak już zaplanujecie swoją podróż do Luwru czy na Marais to wejście do metra pod piękną bramą w stylu Art Nuveau to poczujecie zapach moczu. I wtedy macie szczęście, bo jest również duża szansa, że wejdziecie na kogoś kto publicznie oddaje swoje potrzeby. Jeśli nie musicie to nie dotykajcie niczego w wagonach metra i na stacji. Trzymajcie się tylko za swoje portfele i torebki – turyści bardzo łatwo je tracą!

Muzea i historia

Paryż to miasto, którego historia sięga III wieku p.n.e.. Tereny te zamieszkiwali Celtowie, Rzymianie później Frankowie. Nic dziwnego, że to tu znajdziecie najsłynniejsze na świecie muzea : Luwr, Muzeum Orsay, Centrum Pompidou i wiele innych. Słynny układ miasta i ikoniczna architektura czyli Haussmanńskie kamienice, Łuk Triumfalny i wieża Eiffela to tylko najsłynniejsze przykłady. Atmosfera Paryża przyciągała i nadal przyciąga tu artystów z całego świata. Miasto można zwiedzać śladami min. Hemingwaya, Picasso czy Dalidy. Polski ślad zostawiła tu po sobie Maria Skłodowaska-Curie. Nic tylko chłonąć atmosferę miasta!

Najtaniej ją chłonąć z zewnątrz bo aby wejść do tych wszystkich muzeów trzeba wydać fortunę. Bez zaawansowanego planowania przed przyjazdem, aby kupić bilety będziecie stać po 3 godziny w kolejce do kas, następnie ustawicie się w kolejnej godzinnej kolejce do wejścia. A to wszystko w towarzystwie tysięcy zagubionych tak jak wy innych turystów! Gdzie są w takim razie są paryżanie?

Paryżanie

Która kobieta nie chciała by być Paryżanką? Naturalne piękno, rozwiane włosy, nonszalancki styl bez nadmiaru wysiłku. Jak one to robią, że są najbardziej pożądanymi kobietami świata? Francuskie kobiety noszą koronki, Francuski nie tyją, Francuski styl – każdy słyszał o tych książkach. A Francuzi? Tylko Francuscy mężczyźni wyglądają tak dobrze w szaliku. Ich przenikające spojrzenie powala kobiety na całym świecie. Paryżanki i Paryżanie, przemykający pośpiesznie pomiędzy tłumami turystów są obiektem zazdrości milionów odwiedzających to miasto.

Oby nie przemykali za blisko bo powali Was papierosowy odór, a jak się już odezwą to zobaczycie ich pożółkłe od palenia zęby. Pewnie nie zagadają do Was w zbyt miły sposób bo szukając biletu do metra w waszym plecaku zablokowaliście bramki. Nie są mili też z innego powodu, bo są głodni. Papierosy palone w niewyobrażalnych ilościach na tarasach mają ograniczyć głód aby pomóc zachować idealną sylwetkę bez pomocy ćwiczeń.

Podobał się Wam artykuł? Zgadzacie się z moimi obserwacjami, a może macie swoje własne? Chętnie zobaczę co myślicie na temat miasta świateł i jego mieszkańców! Powiedzcie czy zgadzacie się ze mną? Jeśli chcecie zobaczyć jakie plusy i minusy ma Francja to zajrzyjcie do artykułu, który opublikowałam kilka tygodni temu!

Poniżej linki do trochę bardziej praktycznych artykułów z mojego bloga!